Każda epoka ma swojego bohatera. W starożytnej Grecji można wyliczyć wielu, ale pierwszym był Apollo – patron pięściarzy (przedstawiona rzeźba oczywiście nie ma z nim nic wspólnego). W tamtym czasie każdy chciał być boskim Apollem. Nasz świat też doczekał się rzeźby zbliżonej do greckiego pięściarza i nie da się ukryć, że jest nią filmowa postać, którą chyba każdy zna – Rocky Balboa.
Rzeźba przedstawiająca Rocky’ego została zapożyczona ze strony Sylvestera Stallone’a i z tekstu wynika że pochodzi z Niemiec. Jak dla mnie świetnie to wygląda. Dwie epoki, dwóch bohaterów, jeden temat…