Dopiero co wróciłem od Pana Andrzeja Jagielskiego. Gdy zobaczył szkic, od razu wiedział kto na nim jest i kto wygrał przez KO
Rozmowę jaką odbyłem zostawiam dla siebie, ale podzielę się z Wami dwiema z trzech kopii, które podpisał Oryginał na tą chwile jeszcze nie jest na sprzedaż.